Nie żyje uczestniczka „Big Brothera”. Karolina Sztafa miała 35 lat
Karolina Sztafa zdobyła popularność w 2019 roku dzięki drugiej edycji reaktywowanego „Big Brothera”. W programie wielokrotnie podkreślała, że nie miała łatwego dzieciństwa, jej ojciec był alkoholikiem. 35-latka była absolwentką studiów pedagogicznych na kierunku resocjalizacji. Na co dzień pracowała jako selekcjonerka w klubie. W show dała się poznać jako wyrazista i charyzmatyczna osoba. Często też zdarzało się jej angażować w konflikty. – Zgłaszając się do tego programu, mój mąż powiedział mi, że spotkam się z ogromnym niezrozumieniem. Zdawałam sobie z tego sprawę, bo nigdy nie można było przejść obok mnie obojętnie. Faktycznie jest tak w moim życiu, że albo się mnie kocha, albo nienawidzi. Jest mi z tym dobrze – wyznała w jednym z wywiadów. Karolina Sztafa mimo trudnej przeszłości znalazła szczęście rodzinne. Razem z partnerem Łukaszem doczekała się dwóch córek: 12-letniej Weroniki i 9-letniej Wiktorii.
Karolina Sztafa z „Big Brothera” nie żyje
Smutną informację o śmierci Karoliny Sztafy przekazała Anna Klimpel, która mieszkała z nią w Domu Wielkiego Brata. Celebrytka udostępniła na swoim Instagramie archiwalne nagrania. „Dzisiaj w nocy odeszła nasza koleżanka Karolina Sztafa. Z całego serca współczuję jej bliskim i rodzinie. Spoczywaj w spokoju, Karola. Całe szczęście, że zdążyłaś odpuścić przeszłość i brałaś od życia jak najwięcej tu i teraz. Na pewno byłaś cudowną mamą. R.I.P”. – czytamy.
W następnych pożegnalnych wpisach Anna Klimpel opowiedziała trochę o zmarłej koleżance. „Z pewnością chciałaby, aby każdy ją zapamiętał uśmiechniętą i z makijażem. Lubiła świecić i przyciągać uwagę” – zaznaczyła. Na koniec influencerka dodała, że nie zna zbyt wielu szczegółów dotyczących śmierci Karoliny Sztafy, ale przekazała, że „zabrała ją choroba”.
